Muffinki Runeberga, czyli moja wariacja na temat fińskiego klasyku



Za kilka dni w Finlandii będziemy obchodzić Dzień Runeberga, fińskiego poety, którego słabością były ciastka z okruszków (dosłownie). Więcej o domniemanych początkach tych ciastek i całej tradycji pisałam już kilka lat temu. Tutaj znajdziecie więcej informacji na ten temat oraz przepis na klasyczne ciastka Runeberga. 
Dzisiaj mam dla was nieco inną wersję, zamiast tradycyjnego kształtu mamy muffinki, i maliny zamiast dżemu malinowego. Jedna malina jest upieczona w cieście, druga położona później dla dekoracji. 


Składniki na 12 muffinek:

1. Ciasto

100 ml zmielonych migdałów
100 ml zmielonych ciastek owsianych
100 g masła lub margaryny
100 ml cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 jajko
200 ml mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
50 ml rumu (albo kilka kropli olejku rumowego)
50 ml śmietanki (jeżeli nie dodajecie alkoholu dodajcie 100 ml śmietanki)
24 maliny :-) lub dżem malinowy

2. Do nasączenia

100 ml wody
2 łyżeczki cukru
2 łyżki rumu
 w wersji bezalkoholowej potrzebujecie tylko około 150 ml soku jabłkowego, albo zamiast rumu dodajcie kilka kropli olekju rumowego i kilka łyzeczek soku z cytryny

3. Lukier

100 ml cukru pudru
około 2 łyżeczek wody lub soku z cytryny



Przygotowanie

Ciasteczka owsiane i migdały zmielić na najwyższych obrotach. Masło z cukrem utrzeć na białą masę, następnie dodać jajko i dokładnie wymieszać. Dodaj mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i mieszaj aż do uzyskania gładkiej masy. Następnie dodaj zmielone ciastka, migdały i śmietankę. Na koniec dodaj rum i zamieszaj dokładnie. 
Masę przełóż do muffinkowych foremek, wyrównaj ciasto w foremkach. Do każdej muffinki wciskamy jedną zamrożoną malinę, lub jeżeli używasz dżemu, zrób lekkie wgłębienie i dodaj mniej więcej pół łyżeczki dżemu malinowego. 
Piecz około 15 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza.

Zagotuj wodę, dodaj cukier i alkohol lub olejek i sok z cytryny. Zaraz po wyciągnięciu muffinek z piekarnika nasącz je równomiernie za pomocą pędzla. Na gorące i nasączone muffinki lekko wciskamy drugą malinę,  możesz dodać jeszcze pół łyżeczki dżemu, jeżeli robisz wersję z dżemem. 

Następnie przygotuj lukier, czyli jedynie wymieszaj cukier puder z sokiem lub wodą i udekoruj ciastka. 

 

Komentarze

  1. Dziękuję i rownież pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sa to moje najulubieńsze torciki. Cały rok będę znów na nie czekać. Nie wiem skąd jest ten przepis ale nie spotkałam się nigdy w składzie z dodatkiem owsianym. I nie brzmi to za dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Radzę spróbować, wychodzą bardzo dobre. Trzeba pamiętać, że to nie jest tradycyjna wersja ciastek Runeberga, tylko wersja muffinkowa/łatwiejsza.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty