Mustikkasoppa - słodka zupa jagodowa




Chyba nie ma bardziej fińskich owoców niż czarne jagody. Znajdziemy je wszędzie! Wynikiem czego jest bardzo duża różnorodność w ich zastosowaniu - od dżemów, przez nalewki po kosmetyki.
Mustikkasoppa należy do kategorii  "dania bardzo tradycyjne". "Jagodzianka" to właściwie cztery składniki: jagody, woda, cukier i trochę mąki ziemniaczanej, dzięki czemu zupa jest gęsta, ale nie tak bardzo jak kisiel. Bardzo łatwo ją zrobić zarówno ze świeżych, jaki i mrożonych owoców.  Jest ona znana w całej Finlandii, ale szczególnie w regionie Kainuu.
"Jagodziankę" podaje się często na deser, ale również może być wspaniałym dodatkiem do porannej owsianki, czy nawet na lunch z chlebem. Dobrze smakuje na ciepło i zimno, można podawać z mlekiem lub śmietanką, ale według mnie, najlepiej smakuje bez żadnych dodatków. Jeżeli macie jeszcze zamrożone jagody z poprzedniego lata teraz będzie dobry czas, żeby je wykorzystać, a tym samym zrobicie miejsce na nowe zapasy.
Przygotowanie zajmie wam dosłownie 15 minut.
O tym, że jagody są dobre na wszystko, zawierają wszystko najlepsze i obłędnie smakują, pewnie nie muszę was przekonywać.



Jeżeli zbłądzicie w fińskim lesie możecie zbierać jagody i borówki do woli, zgodnie z założeniami 'prawa każdego człowieka ' (fin. jokamiehenoikeus). W myśl tej zasady każdy ma prawo do obcowania z naturą, ma również prawo do zbierania jagód, grzybów, biwakowania (nie może być zbyt blisko zabudowań). Wszystko to jest możliwe we wszystkich lasach i warto dodać,  że większość fińskich lasów należy do prywatnych właścicieli.




Składniki

1l wody
500ml jagód
2,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
50 - 100 ml cukru - w zależy od własnych preferencji.

Przygotowanie

Jagody z cukrem rozgnieść w garnku, wlać wodę, zagotować. Gotować około 2 minut, a następnie przecedzić, dobrze wyciskając owoce.
Mąkę ziemniaczaną wymieszać w około 100 ml zimnej wody. Następnie dodać do gotującej się zupy. Zagotować i zestawić. Nie gotować!





PS Największa znana mi fanka tej zupy mieszka w Polsce i ma dziesięć lat, i nawet mój patologiczny niejadek nie pogardzi jagodzianką.


Komentarze

  1. znam ten przepis jako kisiel bożonarodzeniowy, moi rodzice pochodzą z Podlasia i zawsze musi być, uwielbiamy go :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty