Najpiękniejsza jesień w Finlandii...



Tytuł tego wpisu nie jest przesadzony, naprawdę uważam że w tym roku jesień była wyjątkowo piękna.
Dobra pogoda, wysokie temperatury i dużo słońca sprawiły, że nawet zazwyczaj ponure o tej porze roku Helsinki wyglądały zupełnie inaczej. Teraz to już nieaktualne, ale listopad to nie jesień. Listopad w Finlandii powinien być osobną porą roku. Pisałam już o tym na fanpage'u, ale początek listopada 2018 był bardziej ponury niż zazwyczaj. Wyobraźcie sobie, że w Helsinkach w dniach 1-11.11. zanotowano jedynie 3,9 godzin słonecznych. To naprawdę bardzo mało. Listopad nie jest ogólnie mówiąc najlepszą porą na odwiedzenie Finlandii. Dlatego też, kilka lat temu w czasie Slush 2017 (jedno z największych wydarzeń dla start upów), gości na lotnisku witał baner - "Nobody in their right mind would come to Helsinki in November. Except you, badass. Welcome!"

Ja też pierwszy raz przyjechałam do Finlandii w listopadzie i mimo panujących ciemności i sztormu od razu mi się tutaj spodobało.  Chyba już wam kiedyś wspomniałam, że Finlandia też mnie polubiła i od razu postanowiła mnie zatrzymać. Sztorm pokrzyżował moje plany i musiałam zostać dłużej w Helsinkach, ponieważ wszystkie promy do Tallinna były odwołane, opuściłam kilka zajęć na uniwersytecie (studiowałam wtedy w Wilnie), ale było warto. Dobra, wystarczy bo już w ogóle zrobi się sentymentalnie, a nie o to mi chodzi. Dzisiaj chciałam wam pokazać jak piękna jest fińska jesień.

Helsinki jesienią wyglądają zjawiskowo. Poniżej kilka mniej znanych, nieturystycznych miejsc:





Uwielbiam las jesienią. Poniżej zdjęcia z mojego ulubionego lasu, o którym już wam kilka razy pisałam. Tym razem udało mi się sfotografować przepiękne chrobotki.


Chrobotek strzępiasty



Chrobotek reniferowy

Usnea, brodaczka (fin. naava) rodzaj grzybów rosnący na drzewach, oznaka czystego powietrza



Pierwsze przymrozki zawsze wyglądają pięknie...



...samolot znaleziony na dachu domku do zabaw u moich teściów...

Mgliste poranki....






... i najpiękniejsze zachody słońca.



Helsinki, widok z mojego balkonu... 




Komentarze

  1. faktycznie pięknie :) Tylko - u Was jesień się kończy, zanim u nas, w Kunmingu, się zaczyna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Temperatury jesienne w Kunmingu też są chyba nieco lepsze niż te w Finlandii ;-) Ale taka piękna jesień trwa tutaj zdecydowanie za krótko.

      Usuń
  2. Zdjęcia nie z tej ziemi 😍

    OdpowiedzUsuń
  3. mialam okazję być w Finlandii... wczoraj :) rzeczywiście pięknie... Ale byłam też w połowie października i było bajecznie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty