LATO, LATO I PO LECIE…
![]() |
Kasiniemi, południowa Finlandia |
Cześć! Dzisiejszy wpis powstał w ramach projektu “Lato, lato i po lecie…” dla Klubu Polek na Obczyźnie. Klubowe blogerki z różnych stron świata dzielą się swoimi przemyśleniami na temat tegorocznego wyjątkowego lata.
Wyspa Ängesholm |
LATO KOŃCZY SIĘ DLA MNIE KIEDY…
powietrze zmienia zapach i robi się chłodniej. Kiedy wracamy do codziennej rutyny, kiedy zaczynam przeglądać oferty nowych kursów i kiedy mam w głowie więcej pomysłów. Lato zdecydowanie kończy się wraz z powrotem nocy na swoje miejsce. Kiedy po długich białych nocach pozostaje jedynie wspomnienie i kiedy wreszcie można zacząć funkcjonować według znanego rytmu wyznaczanego przez wschody i zachody słońca. Lato kończy się kiedy zaczynam myśleć o jesiennych perfumach, świecach, wrzosach i dżemie z borówek brusznic. Jesień to dla mnie również dwa tradycyjne wydarzenia – Targi Śledzia w Helsinkach oraz Tydzień Polskich Filmów.
![]() |
Borówki brusznice |
Zachód słońca w Helsinkach |
TEGOROCZNE, KORONNE LATO, BYŁO INNE NIŻ POPRZEDNIE…
Tegoroczne lato było zdecydowanie inne niż poprzednie nie tylko ze względu na pandemię. W burzowe lipcowe popołudnie zostałam po raz drugi mamą. Na szczęście sytuacja epidemiczna w Finlandii w lipcu była całkiem niezła, dlatego mój mąż mógł mi towarzyszyć, a nasza przyjaciółka mogła zaopiekować się naszym starszym dzieckiem w domu.
poznawanie Helsinek i okolic na nowo. Mimo tego, iż mieszkam w Helsinkach od trzynastu lat i znam je całkiem nieźle, to tego lata udało nam się odkryć kilka pięknych i interesujących miejsc. Poza tym kolejny raz doceniłam to, że mieszkamy właśnie tutaj w mieście-parku malowniczo położonym nad morzem, dającym wiele możliwości spędzania wolnego czasu blisko natury i w (prawie) spokoju.
![]() |
Zatoka Kallahti w Helsinkach |
![]() |
Okolice Porvoo |
A MINUS TO…
zdecydowanie totalne uziemienie. Dla osoby, która nie może wytrzymać w jednym miejscu, to naprawdę był poważny problem. W roku 2019 tylko w samej Polsce byłam sześć razy, w tym roku ani razu. Nie planowałam na lato 2020 dalekich wojaży, ale kilka bliższych i dalszych podróży mieliśmy w planach. Niestety musieliśmy zapomnieć o naszym tradycyjnym corocznym (niemalże obowiązkowym już) rejsie do Sztokholmu. Długo planowana wycieczka do Legolandu również musi poczekać na lepsze czasy. Minusem było i jest niestety to, że nikt nas również nie odwiedził.
LATO SIĘ KOŃCZY, A JA NIE MOGĘ DOCZEKAĆ SIĘ…
U mnie co prawda lato skończyło się już jakiś czas temu, złota fińska jesień też już się niestety kończy, czego sygnałem był padający w poniedziałek śnieg z deszczem. Powoli przechodzę w ten najciemniejszy w roku okres. Nie mogę się doczekać zimy, prawdziwej śnieżnej zimy. Najbardziej chciałabym w magiczny sposób przeskoczyć listopadowe ciemności i pluchę. Nie mogę się również doczekać czasu bez korony, ale przed nami chyba jeszcze długa droga.
![]() |
Kaivopuisto, Helsinki |
Zoo na wyspie Korkeasaari |
A NA KONIEC POWIEM TYLKO…
że tegoroczne lato, mimo wielu niedogodności było wspaniałe i zapamiętam je na całe życie.
Poprzedni wpis z serii “Lato, lato i po lecie…” możecie przeczytać u Dominiki z bloga KIERUNEK KUBA, a następny pojawi się u Violi z My British Journey
Komentarze
Prześlij komentarz