Aromatyczne muffinki dyniowe


Już kilka razy pisałam o bezgranicznej miłości mojego trzylatka do muffinek, dlatego też właściwie co tydzień piekę mu nowe. Aby unikąć nudy cały czas coś w nich zmieniam. Mój podstawowy przepis na muffinki jest idealny ;) możemy dowolnie zmieniać dodatki, za każdym razem uzyskując nowy smak. Tak też zrobiłam ostatnio, do podstawowego przepisu dodałam puree z pieczonej dyni, kardamon oraz cynamon. Wyszły przepięknie pomarańczowe, aromatyczne, jesienne muffinki. PS dekoracja według pomysłu T., lat 3.




Składniki
200g margaryny lub masła
100 ml cukru białego (zazwyczaj jest więcej cukru, ale dynia jest słodka, więc nie chciałam żeby muffinki były za słodkie)
60 ml cukru muscovado
3 jajka
400 ml mąki
200 ml puree z dyni
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka zmielonego kardamonu
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka świeżo startego imbiru

Wykonanie

Margarynę rozetrzeć z cukrem i przyprawami (nie czekam z przyprawami do końca, ponieważ uwielbiam zapach kardamonu). Następnie dodawać po jednym jajku dokładnie mieszając. Mąkę razem z proszkiem do pieczenia dodajemy w częściach na zmianę z puree dyniowym. Jeżeli puree jest bardzo wodniste możemy dodać więcej mąki, jeżeli ciasto wydaje nam się zbyt gęste można dodać kilka łyżek mleka lub wody. Przełożyć do foremki, piec w temperaturze 210 stopni przez około 30-35 minut, sprawdzić patyczkiem. Smacznego!



Puree z dyni
U mnie ostatnio była to jedna średnia dynia Hokkaido i jedna, też średnia, dynia piżmowa.



Jak przygotować puree z pieczonej dyni?
Dynię umyć, pokroić na mniejsze kawałki, położyć na blaszce wyłożonej papierem. Piec aż będzie miękka w temp około 180 stopni. Następnie zmiksować lub przetrzeć przez sito.
PS z tych dwóch egzemplarzy zrobiłam muffinki, zupę dyniową i jeszcze trochę zamroziłam.


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty