Fińska kaszanka





Czasami spotykam się ze zdziwieniem, a nawet niedowierzaniem, kiedy mówię o fińskich daniach z dodatkiem krwi (fin. veri) . Kiedyś usłyszałam od mojego rozmówcy, że nigdy nie sądził, że w Finlandii je się krew. Je i to całkiem sporo.
Krew mrożoną możemy bez problemu kupić w supermarketach w całym kraju. Oprócz fińskiej kaszanki, krew znajdziemy również w naleśnikach (veriletut), plackach (veripalttu), czarnej zupie (mustakeitto), kluskach (mykyt lub też verimykyt w mykykeitto, czyli zupie), i ... chlebie verileipä lub kampsu, kamsu. Ale ja dzisiaj o kaszance. Nazwy i sposób przygotowania kaszanek różnią się w zależności od regionu, ale też indywidualnych upodobań.

Mustamakkara dosłownym tłumaczeniu - czarna kiełbasa (musta – czarny, makkara - kiełbasa), bez wątpienia najbardziej znana kaszanka w Finlandii. Mustamakkara w składzie ma krew, kaszę żytnią, mięso, słoninę, cebulę. Produkowana jest w Tampere i można śmiało powiedzieć, że jest najbardziej znanym przysmakiem tego miasta. Kaszanka zazwyczaj sprzedawana jest w kilku miejscach na targach – Tammelantori i Laukontori. Zawsze podawana z dżemem z brusznic. Kaszankę dostaniemy zawiniętą w papier z dodatkiem dżemu, ale bez chleba. Co ciekawe, grillowane kiełbaski w Finlandii też są podawane bez chleba.

Podobnym wyrobem może być ryynimakkara – czyli dosłownie kiełbasa z kaszą (ryyni – kasza). Jej skład może się nieco różnić regionalnie, ale skład zawsze jest podobny: kasza jęczmienna, krew, mięso. Może też być ryynimakkara bez krwi (znalazłam jedynie jeden taki przepis).

Jest jeszcze verimakkara, czyli krwista kiełbasa (veri - krew), ta z kolei zawsze ma w swoim składzie krew i mięso, ale w miejscu kaszy pojawia się gruboziarnista mąka żytnia. Verimakkara jest najczęściej podawana z gotowanymi ziemniakami. Bardzo podobnym w składzie daniem jest krwisty pudding, czyli veripalttu


Fińska kaszanka jest zdecydowanie mniej doprawiona niż polska, a wśród przypraw znajdziemy sól, pieprz, cebulę (małe ilości) i czasami majeranek. Obecnie kaszanka w Finlandii jest niemalże zawsze podawana z dżemem borówek brusznic, na co szczególnie niektórzy rodacy reagują nie tylko zdziwieniem, ale również sporym obrzydzeniem. Finowie oczywiście popijają kaszankę mlekiem! Wiem, wiem, mnie już to nie dziwi.

Jeżeli będziecie w Tampere to musicie koniecznie spróbować mustamakkara, czasami w Helsinkach też można ją kupić na ciepło np. na targu na placu w dzielnicy Hakaniemi. Czasami też w supermarketach są dostępne ciepłe kaszanki (szukajcie przy kurczaku z rożna i pieczonych ziemniakach). Różne rodzaje kaszanki są łatwo dostępne w sklepach spożywczych w całej Finlandii.





Komentarze

Popularne posty